Białystok to
miasto, które udało mi się ostatnio odwiedzić ponownie. Niestety
3 dni szybko minęły i trzeba było wracać. Mimo, iż jechałam z
innym zamiarem, udało mi się również wyrwać choć na nocne
zwiedzanie miasta. A jak wiadomo nocą umysł działa inaczej. Nie
mogło być inaczej i tym razem. Poszłam zobaczyć pewną willę
mieszcząca się niedaleko Zespołu Szkół Muzycznych im. Ignacego
Paderewskiego w Białymstoku.
Z tego co udało mi się dowiedzieć kamienica ta należała kiedyś do pewnego żyda. Podczas wojny Niemcy przyjechali po właściciela tejże willi. Jednak nim zdążyli wejść do środka, człowiek ów powiesił się w sali na drugim piętrze. Później mieściło się tam również przedszkole. Jednak zaczęły się tam dziać różnego rodzaju dziwne, lub nawet paranormalne rzeczy. Słyszano kroki, trzaskanie drzwi itp. Pewnego dnia również coś tak przestraszyło przedszkolankę, że wybiegła z krzykiem na ulicę. Aktualnie w kamienicy tej mieści się Klub Pacjenta „Przystań”, który od 1997 roku jest placówką Stowarzyszenia na rzecz Rehabilitacji Psychiatrycznej. Członkami w/w Klubu są osoby ciepiące na przewlekłe zaburzenia w sferze psychicznej, głównie schizofrenicy. Swoją drogą ciekawe zestawienie. Rehabilitacja osób z problemami psychicznymi w nawiedzonym domu?? To tak jak klub AA w pubie.
Z tego co udało mi się dowiedzieć kamienica ta należała kiedyś do pewnego żyda. Podczas wojny Niemcy przyjechali po właściciela tejże willi. Jednak nim zdążyli wejść do środka, człowiek ów powiesił się w sali na drugim piętrze. Później mieściło się tam również przedszkole. Jednak zaczęły się tam dziać różnego rodzaju dziwne, lub nawet paranormalne rzeczy. Słyszano kroki, trzaskanie drzwi itp. Pewnego dnia również coś tak przestraszyło przedszkolankę, że wybiegła z krzykiem na ulicę. Aktualnie w kamienicy tej mieści się Klub Pacjenta „Przystań”, który od 1997 roku jest placówką Stowarzyszenia na rzecz Rehabilitacji Psychiatrycznej. Członkami w/w Klubu są osoby ciepiące na przewlekłe zaburzenia w sferze psychicznej, głównie schizofrenicy. Swoją drogą ciekawe zestawienie. Rehabilitacja osób z problemami psychicznymi w nawiedzonym domu?? To tak jak klub AA w pubie.
Udało mi się
zrobić zdjęcie tylko z zewnątrz, ale to i tak wystarczyło.
Zresztą sami oceńcie.
A teraz czas
zbliżenie. Ja w oknie widzę dwie twarze. Pierwsze zdjęcie według
mnie przedstawia małego chłopca w okularach.
Na drugim zdjęciu
widoczny jest zarys twarzy osoby dorosłej
Istnieje takie
zjawisko zwane pareidolią. Tutaj posłużę się Wikipedią:
Pareidolia – zjawisko dopatrywania się znanych kształtów w
przypadkowych szczegółach, czemu towarzyszy poczucie nierzeczywistego
charakteru owych spostrzeżeń (co odróżnia je od iluzji), przeważnie pojawiające się przy pełnej świadomości
Może to właśnie
to się tutaj zadziało, jednak mimo tego, zdjęcie trochę budzące niepokój, nie sądzicie??
A co Wy myślicie o
tym zdjęciu?? Macie może jakieś własne przemyślenia?? A może
Wam tez zdarzyło się coś podobnego. Chętnie też dowiem się
czegoś na temat tej willi. Może ktoś z Was wie coś na temat
jej dawnych dziejów??
Pozdrawiam